Czyli spełnienie marzeń kilkulatki. Faza wściekły róż, tiul oraz buty na obcasie podkradane mamie :) Taką słodką lalę z sercem na piersi chcę Wam dziś przedstawić. Buty na obcasie są tylko do mierzenia, więc dziewczę ma w komplecie i praktyczne różowe balerinki, które znacznie lepiej trzymają się na stopach. Jest też sweterek zapinany na guziczki i pasiaste legginsy. Miłej niedzieli Kochani!
8 komentarzy:
Jest cudniasta w całokształcie i w detalach!!!
naprawdę cudna :)
Jest świetna i ubranka, buty ma rewelacyjne :)
Świetna :) Urocza młoda dama!
Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)
http://uaneczki.blogspot.com/2014/01/wyroznienie-na-dobry-koniec-roku.html
Dziękuję, dziękuję i dziękuję! :)
Aneczka, dawno się nie bawiłam w takie zdradzanie sekretów, ale spróbuję w najbliższym czasie. Mam się nad czym zastanawiać, hehe, dzięki!
rewelacyjny pomysł i realizacja!!!
:)
wspaniałe prace!Czy ja juz to pisałam?
Prześlij komentarz