piątek, 7 marca 2014

szara

Dziś słowa się nie kleją, ale lala jest gotowa do pokazania. Moja. Taka jak sobie wymyśliłam. Nie przedstawia nikogo :)










24 komentarze:

Betsypetsy pisze...

Superowa! Wszystko ma fajne - włosy, kurtka (mistrzowska!), buty, legginsy, jej rewelacyjna :)

szyju szyju... pisze...

Najpiękniejsza Lala jaką kiedykolwiek widziałam.... :D

Aga Plieth pisze...

Betsypetsy, dziękuję!
Szyjuszyju, zatkało mnie! :)

KarolinaPe pisze...

Jest cudowna!!! I ta fotka z akcesoriami szarości z żółtą bluzą. No wspaniała! Pozdrawiam

Unknown pisze...

lala jak zwykle wymiata!
ja chce jej buty! :D

cwasia pisze...

Fenomenalna! Ale czy kiedykolwiek było inaczej? Wszystkie były świetne. No i jej garderoba... dopracowana w najdrobniejszym szczególe! Chylę czoła... jesteś mistrzynią!

nocne szycie pisze...

...podoba mi się od czubków butów do najdłuższego włosa tej rozczochranej fryzury a najbardziej ten oryginalny wyraz twarzy

Darka pisze...

Świetna!!! Idealna lala!

Dorothy's Factory pisze...

Ale świetna!!!
Superaśne ubranka:)
Pozdrawiam cieplutko:)))

katesz pisze...

Wszystko świetne, dopracowane co do szczegółu. ale z jednym się nie zgodzę- ona jest podobna to takiej pewnej znajomej mi pani hehe ;)

today my way pisze...

Jest fantastyczna. I w moim ukochanym kolorze :)

nevermorequeen pisze...

Super!

Unknown pisze...

Rewelacyjna lala - i znowu taka śliczna kurteczka!

szyjnia czyli bajzel manualny pisze...

Jaka ona piękna w tej swojej "smutnej" twarzyczce. Swoją drogą ciekawe czym taka lala się zajmuje? Przeważnie szyjesz lalki, które mają kogoś przypominać, a ta... Panna Nikt. Piękna jest w tej swojej melancholii, a ostatnie zdjęcie bardzo sugestywne.
Pozdrawiam

szyjnia czyli bajzel manualny pisze...

Nie chcę aby mój wpis został źle zrozumiany, ja po prostu uważam że rzeczy ręcznie robione mają duszę :-)

Unknown pisze...

elegantka:)

zakrecona kurka pisze...

Lala - ekstraśna!!!!!!!!!!!!!!

Aga Plieth pisze...

Och, dziewczyny, BARDZO Wam dziękuję! Lala nikt :) Ładne... Katesz, podeślij zdjęcie tej pani to zobaczymy :P
Lala nikt miała być odtrutką dla mnie! Bo (mimo, że kocham to co robię) to czasem potrzeba odmiany i miałam ogromną chęć pójść za własnym sercem :) Tym bardziej się cieszę, ze tak miło ja przywitałyście!

antilight pisze...

piękna :) Sama chętnie bym sie tak ubrała jak ta lala :) jesteś mistrzynią!

Allienor pisze...

Piękna. I ten niesamowity strój dopasowany do charakteru, uwidocznionego w spojrzeniu... Śliczna.

Aga Plieth pisze...

Antilight, ja też! Nie pierwszy raz to mówię :) Alienor, dziękuję pięknie!

Zapomniana Pracownia pisze...

Detale i ubranka piękne! Nie jestem przekonana do tych oczy, malowane wyglądają fajniej ;)

amelia pisze...

Piękna ta lala, cudowne włosy, oczy, ubrania. Bardzo mi się podoba. Ja właśnie robię na zamówienie lale, nie specjalizyję się tym na codzień, więc cały czas jeszcze poszukuję ;). Daleko mi do takiej precyzji jaką masz TY. Podziwiam bardzo ;)

Zdolność-tworzenia pisze...

Mnie najbardziej podoba się melancholia w jej oczach.
Bardzo zaskoczyły mnie guziki identyczne z tymi, które zakupiłam ponad 30 lat temu.