Livia jest jeszcze maluszkiem, więc i lalę starałam się dostosować odrobinkę- cała jest mięciutka, rajtuzy stanowią część "ciałka" a "lakierki" mocno trzymają się nóżek. Laleczka z różowymi włoskami to ukochana przytulanka, która śpi razem z dziewczynką.
5 komentarzy:
Piękna jak zwykle!!!!! Ukłon w Pani stronę!!!!
Ale cuda! I znowu kilka godzin spędzę przed komputerem :-)
Ta maleńka przytulanka wygląda jak dawne maskotki z Pewexu. Obie są urocze i trochę retro.
Allo Aga! To maleństwo z różowymi włochami - to już w ogóle mega wyczyn! Ile toto ma? ( w centymetrach?) :) Pozdrawiamy !
masz talent, obserwuje !
Prześlij komentarz