czwartek, 11 grudnia 2014

w koronkach i różach :)

Jeśli chodzi o tą ślubna lalową parkę to uchyliłam już rąbka tajemnicy na fb, ale czas wreszcie zaprezentować całość. Powiem Wam, że takiej wypasionej, koronkowej sukni to jeszcze nie szyłam, zawsze pojawiają się nowe wyzwania :) Panna młoda ma też diadem! Pan młody w krótkich portkach i w odrobinę sportowym wydaniu bo ten uroczysty ślub odbywał się na statku a wszystkie detale były dopracowane. Pięknego dnia Wam życzę!











7 komentarzy:

Dorothy's Factory pisze...

Cudna para!!!
Pozdrawiam :-)

Elis pisze...

Genialna !

Darka pisze...

Wspaniała!!! Cudowna pamiątka wyjątkowego dnia :)

Aga Plieth pisze...

Dziękuję Wam bardzo! I również pozdrawiam :)

alucha pisze...

Zdolniacha! :D
Takie laleczki to idealny prezent na ślub :)

Allienor pisze...

Przepiekna para . bardzo podoba mi się ten mini - tren w sukni. A diadem - cudo :)
Jak zwykle coś niesamowitego.

antilight pisze...

Jak tylko zobaczyłam lalkę pana młodego już myślałam, że go znam na żywo :D Ale on jeszcze się nie pobrał hihi :) Cudne jak zawsze :)