nabiera się dystansu.
Tęskniłam, choć wieś jak zawsze koi. Teraz jest moc: pół domu przeorganizować, przekopać szafę na wylot, przejeść/ przerobić wszystkie przywiezione owoce i warzywka. Przestawić się. Znowu:)
Kolczykowy update:
Kochane dziewczyny, jak na razie rozdałam tylko białe i niebieskie kredki. To ja i aga proszę podeślijcie mi swoje adresy!
Dobrego dnia Wam życzę.
Tęskniłam, choć wieś jak zawsze koi. Teraz jest moc: pół domu przeorganizować, przekopać szafę na wylot, przejeść/ przerobić wszystkie przywiezione owoce i warzywka. Przestawić się. Znowu:)
Kolczykowy update:
Kochane dziewczyny, jak na razie rozdałam tylko białe i niebieskie kredki. To ja i aga proszę podeślijcie mi swoje adresy!
Dobrego dnia Wam życzę.












7 komentarzy:
Cuuudowna jest wieś! Mówię ja-urodzony mieszczuch. Wieś pokochałam, gdy z przyczyn nadprzyrodzonych (;-)) musiałam zamieszkać u mojej teściowej na wsi. Teraz ciężko jest mi odnaleźć się znowu w mieście-ten ruch komunikacyjny, ten brak przychylnych spojrzeń ludzi wiecznie gdzieś pędzących,ten hałas i zapach, jakże inny od tego wiejskiego. Wieś i wiejskopodobne okolice polecam z całego serca. Agnieszko, Twoje zdjęcia są przecudowne!!!
Nie wierzę-udało mi się otrzymać kolczyki-kredki od Ciebie?! Ach, życie jest piękne!!!! Dziękuję!!!
aga
Piękne kadry... kot widać, że jest panem swojego obejścia, hardy kocur z niego;) ..a dziewczyna medytująca i ta w kolorowej chuście - to Ty?:)
Osobiście mieszkam na wsi i nie wyobrażam sobie nawet by mogło być inaczej:)
Pozdrawiam kolorowo:)
HappyAlimak, zazdroszczę! My na wsi tylko raz na jakiś czas ale marzymy o własnym obejściu i własnym kocie :) Tak, obie dziewczyny to ja :P Uściski!
Hej Aga! Jeśli dobrze zrozumiałam, to mogę jeszcze stanąć w kolejce po kolczyki?
Bardzo chciałabym jakiś wytwór Twoich rąk, o lali nawet nie śmiem marzyć ...., może te kolczyki uda mi się dostać. Kolor bez znaczenia, to ma być symbol, więc bardzo proszę:-)
Wieś w Twoim obiektywie cudowna, taka ......... obiektywna.
Podziwiam ludzi, którzy pracą nad sobą potrafią w swoim życiu wprowadzić tyle pozytywnych zmian. Staram się, może i mnie się uda:-)
Pozdrawiam serdecznie
Dzidka
Dzidka, Tak, oczywiście, kolczyki czekają, ale napisz proszę do mnie maila z adresem. Uściski!
Aga to jak będziesz miała swój kącik na wsi, to ja chętnie zaopatrzę Cię w kotka:) bo u mnie jakos tak tradycyjnie co roku, w okolicach wczesnej jesieni, pojawiają się koty w ogródku:) tak tak, w ogródku! Po prostu ktoś je tam podrzuca.. takim sposobem mam już trzy;) ale więcej być już nie może (próćz tego mam dwa psy, jeden z nich też w podobny sposób sie pojawił;)
Życzę jak najszybszego ulokowania na wsi:)
Czy ja dobrze (choć nieśmiało...) rozumiem, że zostały niezagospodarowane jakieś kredkowe kolczyki? To ja napiszę maila... :)
Prześlij komentarz