Elegancka lala portretowa dla pani- zbieraczki lalek, troszkę mnie onieśmielała. Wiadomo- co znawca to znawca :) Lala miała być opalona, niebieskooka, na szpilkach i z okularami... Okulary ostatecznie wylądowały w dłoni, ale na zdjęciu są przymierzane:)
4 komentarze:
Boże, jak Ty malujesz te oczy, że są identyczne!
Wspaniała!!! Za każdym razem podziwiam jak bardzo lale są podobne do pierwowzorów! :)
Podziwiam za precyzję w podobieństwie, super!
Okulary są fantastyczne:)
Elis, patrzę i patrzę i jeszcze się modlę przed malowaniem, żeby wyszło :)
Dziękuję Wam bardzo!
Prześlij komentarz