Jeśli masz już komplet prezentów, zawiązanych wstążeczką i elegancko acz swobodnie rozmieszczony w okolicach choinki to ten wpis nie jest dla Ciebie! Wracaj do kuchni a po drodze pozwól sobie złożyć gratulacje, bo naprawdę nie wiem JAK TO ROBISZ?
Pozostałych czytelników zapraszam dalej, nastąpi tu bowiem szerzenie cennych idei w pocie czoła i wymiana myśli, mam nadzieję (!) a tak właściwie zdradzę Wam pomysł na miły hendmejdowy prezent „last minute”.
Przede wszystkim należy:
1. Zakochać się w świątecznej tkaninie o najpiękniejszym na świecie wzorku i kupić jej zaledwie pół metra.
2. Następnie należy długotrwale patrzeć na tę tkaninę i rozmyślać. „Dlaczego tak mało?”, „Co mi strzeliło do głowy?!” i „Co można zrobić z takiego skrawka?”- te budujące słowa są jak najbardziej na miejscu.
3. Iść za głosem serca! Uszyć poszewkę na poduszkę. Wiadomo- poszewki szyje się w pięć minut a radość z nowej poduchy jest ogromna.
4. Teraz już postępować zgodnie z poniższą instrukcją. No może… kupić dwie koszulki w rozmiarze osoby, której chcemy ów prezent podarować, takie najzwyklejsze, sieciówkowe.
Rezultatem naszych elfich wysiłków powinna być przepiękna poszewka z przepięknej tkaniny oraz KOSZULKA nocna z przepiękną kieszonką. Wymarzony komplet dla mamy/ siostry/ babci, prawda?
Ponieważ jako elf chciałam dać 200 % normy- dorobiłam jeszcze przy rękawkach listewki i guziki, bo podwinięty rękawek jakiś ładniejszy się wydał.
Pomogłam?;)
Pozostałych czytelników zapraszam dalej, nastąpi tu bowiem szerzenie cennych idei w pocie czoła i wymiana myśli, mam nadzieję (!) a tak właściwie zdradzę Wam pomysł na miły hendmejdowy prezent „last minute”.
Przede wszystkim należy:
1. Zakochać się w świątecznej tkaninie o najpiękniejszym na świecie wzorku i kupić jej zaledwie pół metra.
2. Następnie należy długotrwale patrzeć na tę tkaninę i rozmyślać. „Dlaczego tak mało?”, „Co mi strzeliło do głowy?!” i „Co można zrobić z takiego skrawka?”- te budujące słowa są jak najbardziej na miejscu.
3. Iść za głosem serca! Uszyć poszewkę na poduszkę. Wiadomo- poszewki szyje się w pięć minut a radość z nowej poduchy jest ogromna.
4. Teraz już postępować zgodnie z poniższą instrukcją. No może… kupić dwie koszulki w rozmiarze osoby, której chcemy ów prezent podarować, takie najzwyklejsze, sieciówkowe.
Rezultatem naszych elfich wysiłków powinna być przepiękna poszewka z przepięknej tkaniny oraz KOSZULKA nocna z przepiękną kieszonką. Wymarzony komplet dla mamy/ siostry/ babci, prawda?
Ponieważ jako elf chciałam dać 200 % normy- dorobiłam jeszcze przy rękawkach listewki i guziki, bo podwinięty rękawek jakiś ładniejszy się wydał.
Pomogłam?;)
4 komentarze:
I tak by mi taka ładna nie wyszła ale pomysł mega. A ty jaka śliczna! Taka fajna zdolna i ładna. To powinno być karalne, bo ludzi wpędza w kompleksy! Żartuję! Pozdrawiam i uciekam bo normalnie za słodko się zrobiło ;)
Super pomysl :))) Zgadzam sie z Marteczka Ladna i Zdolna :))) Pozdrawiam :))
Marteczka Ka i Aguska31, mi to się zrobiło słodko dopiero! Bardzo Wam dziękuję! Światło było łaskawe a jak się robi jakieś 50 zdjęć, żeby wybrać jedno to są efekty:P
Świetna!
Prześlij komentarz